sobota, 26 lutego 2011

Zadanie na poniedziałek...

...jest na luźnych kartkach. Dzieci miały je włożyć do teczek.

Proszę o wpłacanie 14 zł za bilety na teatrzyk.

Proszę tych, którzy jeszcze nie oddali "Zaczarowanej zagrody" o przyniesienie jej w poniedziałek.

piątek, 25 lutego 2011

Fotograf na balu

W przedszkolu dzieci miały zdjęcia z każdego balu i mile się wspomina czasy, kiedy dziecko potrafiło sie cieszyć przebierankami i tak słodko wyglądało malutka jako wróżka czy szczerbaty kowboj... (znam to z autopsji ;).
W tym roku także na balu będzie fotograf. Będzie można zamówić zdjęcia: mały komplet (1 zdjęcie grupowe + 1 portret za 15zł) lub duży (1 zdjęcie grupowe + 3 portrety za 25zł). Wszystkie zdjęcia będą formatu 21x15cm. Z kompletem można będzie wypożyczyć płytkę, na której będą zdjęcia z balu zrobione podczas zabawy. Pani fotograf prosiła o wcześniejsze zgłoszenie- kto chce, żeby dziecko miało zrobiony portret.

Bal, bo o zadaniu trochę za późno...

Przepraszam za ciszę, ale chyba mój operator się na mnie obraził, bo nie miałam internetu... Nie chciałam już pisać na temat zadania, ale widzę, że są wejścia na bloga także rano, więc pomyślałam, że może ktoś z rodziców będzie chciał sprawdzić... Więc piszę...
  • Trzeba było nauczyć się czytać - dla dzieci, którym czytanie sprawia jeszcze trudność- tekst ze strony 56. Dla pozostałych także ciąg dalszy ze strony 57.
  • W małych zeszytach na stronie 28 wpisałam dzieciom ćwiczenie z literką "S", ponieważ miały jeszcze problemy z pisaniem- to, wbrew pozorom, wcale nie taka łatwa literka ;)
We wtorek będzie bal przebierańców. Dzieci przychodzą do szkoły tak, jak zwykle. Bal przeciągnie się na zajęcia świetlicowe- będzie trwał do 15.00, potem będzie można odbierać dzieci. Zawsze kupowaliśmy pączki lub inny słodki poczęstunek. Tym razem postanowiłam zrobić inaczej. Z klasowej wigilii zostały nam cztery paczki ciastek. Dzieci mogą przynieść jakieś symboliczne ilości słodyczy, które trafią na wspólny stół. Głównym poczęstunkiem będzie własnoręcznie wykonana kanapka. Może być na słodko, może być "konkretna". Ważne, żeby była niezwykła. Proszę spojrzeć do podręcznika- być może nasunie się pomysł. Na lekcji bardzo szeroko omówiliśmy, jak ta kanapka może wyglądać. Zrobić można łódkę z podłużnej bułki z żaglem z plastra sera lub szynki, może to być buźka z piegami z ketchupu albo rodzynków, albo myszka Mickey z uszami z biszkoptów... Mamy i dzieci mają kilka dni na wymyślenie kanapki i zakupienie produktów. Do picia będzie herbata i woda.

UWAGA! Rano jak zwykle jemy śniadanie, na które dzieci przynoszą kanapki. Kanapkę na bal zrobimy podczas lekcji- dzieci zjedzą ją ok. 14.00.

  • Produkty na kanapkę dzieci przynoszą w pudełku pokrojone i zabezpieczone. Nożyk będzie nam służył do smarowania.
  • Kanapka będzie przygotowana i wyeksponowana na talerzyku, który przynosi dziecko.
  • Proszę dać dziecku deseczkę, nożyk, woreczek na odpadki i ścierkę do wytarcia ławki.

środa, 23 lutego 2011

Układamy zdania.

 Dziś na zadanie trzeba ułożyć wyrazy z sylab, potem z tymi wyrazami ułożyć zdania (napisać je w średnich linijkach), a w końcu narysować "karnawałowy" rysunek.
 We wtorek będzie bal karnawałowy, a wcześniej dzieci będą robiły fantazyjną kanapkę, którą zjedzą na balu.

Teatrzyk

Przyjeżdża do nas teatr z przedstawieniem "Alicja po drugiej stronie lustra" . Cena biletu 14 zł. Proszę o wpłacanie u mnie lub u p.Marzeny.

poniedziałek, 21 lutego 2011

Zadanie na jutro.

Ciekawa jestem, kto nie pamiętał, że NA JUTRO ZADANIA NIE MA? Sytuacja wyjątkowa, ale czasem się przyda. Zadanie domowe mam ja, bo muszę sprawdzic kartkówki ;)

Pani kierownik prosiła, żeby do końca marca zapłacić za herbatę. Z naszej klasy zapłaciło na razie 10 osób.
Za marzec koszt obiadów wynosi 23x3zł=69zł. Ostateczny termin płatności- 15 marca.

piątek, 18 lutego 2011

KONKURS PLASTYCZNY

Ponieważ w klasie jest spora grupka dzieci pięknie rysujących, zachęcam do udziału w konkursie plastycznym "ULUBIENI BOHATEROWIE LITERATURY DZIECIĘCEJ".
  •  Technika wykonania prac jest dowolna: rysunek (pastele, ołówek, kredki, farby plakatowe, tusz), wydzieranki, wyklejanki (oprócz kolażu z materiałów sypkich i spożywczych).
  •  Praca powinna być wykonana na formacie A-4, a więc na zwykłym bloku, ale najlepiej, jeśli to będzie blok techniczny, ponieważ kartki są sztywniejsze, grubsze i nie przemakają w przypadku malowania farbami.
  • Do pracy powinien być dołączony opis:
-imię i nazwisko dziecka
-tytuł i autor książki, na podstawie której wykonano pracę
  • Prace należy oddać do 25 lutego, czyli do końca przyszłego tygodnia.
Zachęcam dzieci do wzięcia udziału w konkursie.

niedziela, 13 lutego 2011

Walentynki

Znalazłam książkę Danuty Ludwiczak "Fantazje na różne okazje".
Między innymi jest tam taki sympatyczny wierszyk:

 "Podwórkowe walentynki".
Pomysł ów wyszedł bodajże od świnki,
żeby na podwórku zrobić walentynki.
Indyk, choć się nie znał na literaturze,
od razu postanowił wysłać wierszyk kurze.
Rudawa kocica zaniosła serdelka
pod budę swej sympatii- małego kundelka.
Byczek kozie w zębach przyniósł koniczynki,
wymamrotał przy tym, że to walentynki.
Perliczkę- damulkę zaś naszła ochota,
aby z życzeniami podreptać do kota.
Tylko królik, choć wiadomo, że kochał się w kaczce,
żadnej walentynki nie dal nieboraczce.
„To przez nawał pracy”- choć kłamstwem się brzydził,
tak się tłumaczył, bo... się niewymownie wstydził.


Jeszcze zdjęcia z mini- jasełek.

Wcześniej zamieściłam zdjęcia, które przesłała mi Mama Marty (bardzo dziękuję!). Teraz kilka innych. Mam więcej, ale nie czuję się upoważniona do ich zamieszczania. Są profesjonalnie wykonane. Miłego oglądania.

środa, 9 lutego 2011

Piosenki- "Zima"

Piosenka stara jak świat. Ja uczyłam się jej, kiedy byłam przedszkolakiem. W nowej aranżacji bardzo spodobała się moim dzieciakom- szczególnie chłopcom.  Życzę miłego śpiewania ;)

Piosenki- "Szła kaczuszka"


Piosenki- "Kolorowe kredki"

Obiecałam dzieciom, że wrzucę na bloga teksty piosenek, żeby mogły pośpiewać razem z mamą. Wprawdzie mówiłam o trzech najnowszych, ale dzieci zaoponowały- "A te starsze?", A o rodzince? A...??? No to wrzucam.

wtorek, 8 lutego 2011

Zadania domowe na blogu.

Poszukuję skutecznego sposobu, który ułatwi rodzicom dopilnowanie odrabiania zadań i przygotowania do lekcji, a w dodatku nie ubezwłasnowolni dzieci ("bo mama mi nie dała", "bo pani mi nie zaznaczyła"). Założyłam blog, aby ułatwić kontakt i z sygnałów rodziców wnioskowałam, że są z takiej formy zadowoleni. Dziś dowiedziałam się, że to znowu nie to. Szkoda tylko, że dowiedziałam się tego od osób trzecich. Dowiedziałam się również, że opacznie rozumiane są moje wypowiedzi, dlatego prostuję:
  1. Zadania zaznaczamy i OMAWIAMY na lekcji. Na blogu wpisuję dla rodziców, żeby mogli sprawdzić, co dziecko zapamiętało. Dziś dzieciom zapowiedziałam, że zadania na blogu nie zapiszę, bo wrócę do domu za późno. Kartki z zadaniem zostały wklejone do zeszytu.
  2. Propozycja pracy technicznej z wykorzystaniem puszek po coca-coli wyszła od twórców "Wesołej szkoły"- chcemy zdrobić bałwankowe kręgle, które posłużą dzieciom do zabawy. Słuszna uwaga jednej z mam (przekazana przez dziecko) o tym, że puszka jest ostra i może skaleczyć oczywiście wzięta została pod uwagę- zabezpieczymy krawędzie plastrem. Na bardzo dobry pomysł wpadła Mama Szymka i z braku puszek okleiła bałwankami małe, plastikowe butelki po wodzie mineralnej. Są lepsze niż puszki i dzieci już wiedzą, że "butelkowe" kręgle są mile widziane. Dziękujemy bardzo za pomysł!
  3. Książki do języka angielskiego są DODATKOWE. Pisałam o tym 1 lutego (tu kliknij). W miarę możliwości starałam się rozmawiać z rodzicami, ale ponieważ nie wszyscy odbierają dzieci osobiście, zamieściłam tę informację również na blogu. Nie chcę obciążać rodziców dodatkowymi kosztami- to oni podejmują decyzję o zakupie książki czy pomocy dydaktycznej, a nie dziecko.
  4. Bardzo proszę o sygnały, czy ta forma kontaktu Państwu odpowiada i jak ją udoskonalić (można wpisać komentarze lub przesłać maila na mój adres).

niedziela, 6 lutego 2011

Święto latawca

To było tak dawno, że niektórzy pewnie już zapomnieli, ale ponieważ chyba jednak nie wszyscy widzieli zdjęcia, postanowiłam je tu wrzucić... Powspominamy...




środa, 2 lutego 2011

Starzeje się klasa...

Dziś do grona siedmiolatków dołączyła Laura. W lutym będą jeszcze dwie osoby, a w marcu kolejne cztery. Jesteśmy klasą z największą ilością urodzin na początku roku. Niewątpliwie.
To kotki specjalnie dla Laury, która sama jest jak kotek-
lubi chodzić własnymi drogami. Wszystkiego najlepszego!

Imprezka!

W poniedziałek obchodziliśmy zbiorowe urodziny. Był tort (Dziękujemy Mamie Bartka!) i sto lat i prezenty...  Jak imprezka, to imprezka! A tort wyglądał tak:

Był wspaniały. Jedyny problem stanowiła ilość grzybków. Były tylko trzy. A dzieci... trochę więcej ;)

wtorek, 1 lutego 2011

Zadanie na jutro. I książka do j.angielskiego.

 Zadanie na jutro tylko w małych zeszytach- strony są zaznaczone. Pisania z pamięci jutro nie będzie, ponieważ zabrałam do sprawdzenia zeszyty, w których są słówka do powtórzenia. Będzie w czwartek.
Dostałam książki do języka angielskiego (za podręcznik, przewodnik dla rodziców i dwie płytki CD 25 złotych) dla CHĘTNYCH. Książki te nie będą wykorzystywane na lekcji, ale mogą być powtórzeniem, rozszerzeniem czy uzupełnieniem podręcznika szkolnego. Rozmawiałam z niektórymi rodzicami osobiście, ale jeśli ktoś jest zainteresowany, proszę o kontakt.

Przypominam, że konsultacje są nadal we wtorki
od godz. 15.00 w sali nr 15.