Imprezka!

W poniedziałek obchodziliśmy zbiorowe urodziny. Był tort (Dziękujemy Mamie Bartka!) i sto lat i prezenty...  Jak imprezka, to imprezka! A tort wyglądał tak:

Był wspaniały. Jedyny problem stanowiła ilość grzybków. Były tylko trzy. A dzieci... trochę więcej ;)



Pierwszy Mati. Jest najstarszy ;) Niestety cieszył się tytułem
jedynego siedmiolatka w klasie tylko przez trzy dni, bo dogonił go Olaf.



Olaf ma siostrę w piątej klasie (Pozdrowienia dla Julki!).
 Ona w szkole tortu nie miała, bo wcześniej na to nie wpadłam :(

Za dwa dni dołączyła do nich Martynka. Najstarsza dziewczynka.



W dniu naszej klasowej imprezy siedem lat skończył Bartek.

Wiki zdmuchnęła swoje świeczki na trzy dni przed urodzinami
 (w czym dzielnie pomagał jej Olaf- tak na wszelki wypadek ;)

No i Berenika. Na prawdziwe urodziny musi poczekać
jeszcze przeszło tydzień, ale trening w dmuchaniu świeczki nie zaszkodzi.

A to "fotoreportaż" z imprezki ;)