Dziś zostaliśmy zaproszeni do Miejskiej Biblioteki Publicznej na andrzejkowe wróżby. Dzieci nie wiedziały o tym, więc miały niespodziankę - przywitała nas ... Cyganka? W każdym razie ktoś, przed kim przyszłość nie ma tajemnic. Pomogła odkryć przyszłość... Najpierw były wróżby z sercami, z kubkami, potem rzuty kostką, wreszcie lanie wosku. No i magiczna kula z uwięzionym światłem... Na pewno znów tam wrócimy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz