środa, 3 czerwca 2020

NASZE PRZYGODY W SKLEPIE...


·                     Na straganie kupowałam razem z tatą  maliny. Zapłaciliśmy za nie, a w domu okazało się, że ich nie zabraliśmy. Po powrocie sprzedawca od razu nas rozpoznał i dał nam nawet dodatkowy prezent. -Nadia Sz.

.   Na targu kupowałem ubrania na urodziny kuzyna i dla siostry na Dzień Dziecka. Później okazało się, że ktoś pomylił ubrania
 i wziął mi moje. -[Tomek.H]

·                      Mama posłała mnie do sklepu po bułki i śmietanę.  Tak się zagadałam ze znajomą ekspedientką,
 że zapomniałam po co przyszłam . Musiałam iść drugi raz. Tym razem zabrałam kartkę z listą. (Kaja Cz.) 

·                     Przed rozpoczęciem roku szkolnego  poszłam z mamą kupić przybory szkolne. Gdy przechodziliśmy obok piórników, zauważyłam jeden bardzo ładny i mama zgodziła się, byśmy go kupili. Kiedy byłyśmy przy kasie, pani zauważyła, że  on nie jest zapakowany, a na opakowaniu jest kod kreskowy. Na szczęście przyszła pani kierownik
 i nam pomogła. -Hania P.

·                     Poszedłem z babcią kupić zabawkę dla mojej kuzynki
  i zapomnieliśmy ją zabrać ze sklepu. -Kacper

·                     Poszedłem z mamą do sklepu  po rzeczy na obiad i zapomnieliśmy o jednej najważniejszej rzeczy
- był to sos do spaghetti.(Szymon Ł).

.  Kiedyś mama posłała mnie do osiedlowego sklepu
 po zakupy. Jednak w sklepie zorientowałem się,
 że nie wziąłem pieniędzy.
 Musiałem wrócić do domu po portfel. (Łukasz )

·                     Kiedyś poszłam z tatą do sklepu,
ale zapomnieliśmy dwóch rzeczy.
Były to papier toaletowy i magia (przyprawa). Patrycja

·                     Ostatnio poszłam z koleżanką do sklepu po lody. Przy kasie chciałam zapłacić i okazało się, że zgubiłam pieniądze. Wracaliśmy tą samą drogą, ale już ich nie było i musiałam iść do domu po kolejne pieniądze. (Julka C.)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz