sobota, 19 listopada 2016

Moje dziecko to wiercipięta.



Przeczytałam artykuł. No i mają rację - myślimy o wzrokowcach, pamiętamy o słuchowcach, a zazwyczaj zaniedbujemy kinestetyków, którzy uczą się poprzez ruch i dotyk (tak w skrócie). I postanowiłam zadbać o moje małe wiercipięty - a skorzystają z tego wszyscy... A na razie ---> LINK do artykułu. Warto przeczytać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz