czwartek, 13 grudnia 2012

Gdzie ten Mikołaj?


6 grudnia były Mikołajki.

Czekaliśmy na Mikołaja, a tu niespodziewanie ktoś przyniósł nam list.
Był to list od Mikołaja, który napisał nam tak:

„Chciałem się z Wami spotkać w szkole, ale moje renifery nie
lubią hałasu i musiałem je wyprowadzić. Czekam na Was przy
drugiej ławce w parku za apteką NOVUM.”



Ubraliśmy się i szybko poszliśmy na wyznaczone miejsce. Zamiast
Mikołaja zobaczyliśmy psy. Rozglądając się, zauważyliśmy list. Okazało
się, że Mikołaj musiał odjechać, bo psy denerwowały jego renifery.
Czeka na nas za zjeżdżalnią przy bibliotece. Tam znowu czekał na
nas list, w którym Mikołaj napisał nam, że postanowił się ogrzać, ale
zostawił dla nas wiadomość w bibliotece w dziale dziecięcym. Szybko
pobiegliśmy do biblioteki. Pani bibliotekarka wręczyła nam list, w
którym Mikołaj prosił o wypożyczenie i przeczytanie książek o nim. W
liście był dopisek :

„P.S. Prezentów szukajcie pod ścianą wspinaczkową”

Wszyscy poszliśmy pod ścianę wspinaczkową. Szukaliśmy prezentów
i nagle zobaczyliśmy list. Okazało się, że prezenty są za wielkim
kamieniem. Pobiegliśmy pod kamień, a tam stała mama Mateusza,
która miała dla nas prezenty od Mikołaja oraz list, w którym było
napisane tak:

„Dziękuję Wam, że tak bardzo chcieliście się ze mną spotkać.
Trudno- nie udało się tym razem, ale oto dla Was słodka nagroda.
Życzę Wam abyście były mądre, dobre i grzeczne zarówno w domu, jak i
w szkole. Mam nadzieję, że spotkamy się za rok.


Kocham Was-  Święty Mikołaj

P.S. Popatrzcie w niebo i pomachajcie mi na "do widzenia”


Napisała Kasia T.

A to zdjęcia naszych mikołajkowych przebierańców...







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz